czwartek, 30 kwietnia 2015

2

muzyka <-------- włącz



Usiadłyśmy  w gabinecie lekarskim a ja w głowie miałam JEGO. To przez nie jakiego Zayna Malika zaczełam brać , pić , palić . To JEGO wina że tu trafiłam !!
Ale opowiem od początku . Zayna poznałam miesiąc po pogrzebie brata . Mówił że mi pomoże , że wszystko wruci do normy . Był miły ,  opiekuńczy , czuły . Po kilku miesiącach z naszej ,,przyjaźni,, przerobiło się coś innego . Dla mnie to była miłość - dla niego zabawa . Kochałam go całym  sercem , a on to wykożystał . Nie raz mówił że mnie ,,Kocha,, ale teraz wiem  że to puste słowa . Wiem że miłość N I E  I S T N I E J E ! ! ! !
Pewnego dnia poszłam z nim na impreze do jego kumpla . 
W tedy to wszystko się zaczeło . Tamtego dnia uderzył mnie pierwszy raz . Ale wybaczyłam mu . Przeprowadziłam się do niego . Na początku było pięknie , ale szybko się to zmieniło . Pamiętam ten dzień do dziś . Miał ciężki dzień w ,,pracy,, i chciał że na mnie wyżyć (znowu) . Ale sprzeciwiłam się , i tego pożałowałam . Powiedział coś w stylu *Teraz nie będzie ci miło skarbie * . Na początku nie wiedziałam o co mu chodzi , ale zrozumiałam kiedy zaczoł mnie rozbierać . Przypioł mnie kajdankami do łużka . Ściągnoł spodnie i brutalnie we mnie wszedł , nie paczył na moje krzyki ,płacz, nie mu to dawało satysfakcje i zaczoł coraz szybciej się we mnie poruszać . Ból był nie do wytrzymania , jego czekoladowe oczy zrobiły się czarne a on zaczoł mnie bić po piersiach cały czas wpychając swego penisa. Tak 01.05.2012 roku zostałam zgwałcona . Prze moją miłość . 

Do teraźniejszości wprzywołał mnie głos pani Mars . 
-Przepraszam .... ale mogła by pani powtóżyć ?? - zapytałam się uprzejmie choć w środku wszystko we mnie buzowało . 
-Tak słonko  ... dobrze się czujesz ... 
- A czemu miałam bym się źle czuć ??? 
- Bo jesteś cała blada i nie obecna .
- Nie tylko ... przypamniało mi się coś ... -powiedziałam przyklejając na twarz sztuczny uśmiech . -  a raczej ktoś -szepnełam sama do siebie .
- No dobrze Alexandro , tu staramy się pomuc dzieciom i młodzieży i tobie też pomożemy , więc teraz porozmawiam chwilę z panią prokurator i zrobimy wywiad środowiskowy z tobą i panią Smif , więc choć pokaże ci twój pokój i tam się rozpakujesz ale najpierw ić do pielęgniarek one ci przeszukają torbę . 
- Noo ok, - i już mnie nie było .Za drzwiami czekała na mnie młoda kobieta ubrana na biało i zaprowadziła mnie do zabiegowego . Tam wyjmowały wszystko z mojej torby . Miałam ochote je udusić , bo mikt nie ma prawa dotykać mojich rzeczy . 
- Czysto masz -powiedziała Katy jak zdążyłam się zoriętować . - Poczekaj chwile a ja znajdę kogoś kto zaprowadzi cię do pokoju . O Ania choć pokażesz Alex pokój .
- OK - usłyszałam głos jak mnie mam Ani i kroki w moją strone .
Prze demną staneła średniego wzrostu dziewczyna , na oko w moim wieku .
- Hej jestem Anka , ale wszyscy mówią na mnie Lales , choć pokatrzeci twój pokój .
- Ok , a tak poza tym mam na imie Alex .
- Miło mi -powiedziała Lales .
Szłyśmy długim korytarzem mijając wiele pokoi i różmych ludzi . Moją uwagę przyciągnoł chłopak z burzą loków na głowie .
Koło niego stał...

niedziela, 26 kwietnia 2015

1

Początek 

Hej mam na imię Alex , przerzyłam 18 wiosen i trofiłam do P S Y C H I A T R Y K A !
Ale zacznijmy od początku , jak już wspomniałam nazywam się Alexsandra Hemmings ,w skrucie Alex . Pochodze z patologicznej rodziny , Tata pije , mama szlaja się  nocami a ja się tne , i na dodatek złego mam bulimie ( nie jem , a jak zjem to ide wymiotować ) . Tak wiem nienormalna jestem :( .
A kiedyś było inaczej : Tata miał własną firnę , mama była gospodynią domową , ja byłam wzorową uczennicą i na dodatek miałam wspaniałego brata . A czemu miałam ? 
Bo to wszystko się spiepszyło gdy Luke zginoł !
Tak 3 lata żyje bez brata i  n o r m a l n y c h rodziców . 
///////////////////////retrospekcja//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
- Luke gdzie jedziesz ? - pytam się brata . Mam 15 lat i jestem bardzo zżyta z bratem , dlatego cały czas się o niego boję .
- Jadę na impreze maleńka - po tych słowach słyszę dźwięk klaksonu .- To pa mała -powiedział całując mnie w policzek - do jutra - i już go nie było . 
////////////////////////////////////oczami Luke , dalej retrospekcja //////////////////////////////////////////////////////////
- To pa mała - powiedziałem całując siostrę w policzek, jezuuu dopiero była małą dziewczynką bawiącą się w piaskownicy , a teza to z niej mała pannica , ma przecierz  15 lat - do jutra -odpowiedziałem wychodząc .-Wolność -pomyślałem i przywitałem się z kumplami .
- To co jedziemy na impreze coooo ??-zapytał nas jak zawsze uśmiechnięty Michael . 
-Taaaak - odparliśmy chórem .
-Ale najpierw...-powiedział tajemniczo Clum , i wyjoł woreczek z białym proszkiem . Bez zastanowienia wziołem . 
//////////////////////////////////////oczami Alex , następny dzień ///////////////////////////////////////////////////////////////
Gdzie on jest ??? Dlaczego go jeszcze nie ma ??? A jeśli coś się stało ??
//////////////////////////////////////////////////////////////koniec retrospekcji //////////////////////////////////////////////////////
Niestety nie pomyliłam się . Z zamyśleń wyrwał mnie głos pani prokurator . Tak mam na głowie prokuratora , ale to puźniej . 
-Alex tu ci pomogą , pamiętaj że nie chcdemy dla ciebie źle . 
- Wiem pani Smif . Po prostu się zamyśliłam .
-A o czym myślałaś , skarbie ??
-To nie pani zastany interes !!- świetnie znowu wybuch agresji .
Kobieta wyglądała na przestraszoną . I dobrze jej tak !! To przez nią i moją wspaniałom wychowawczynię ,jadę do szpitala psychiatrycznego . 
 No ale to nie moja wina że jak się napiję albo zajaram to mam jakieś odpały . Albo że jestem agresywna i nie radzę sobie ze emocjami . 
Po opanowaniu się zobaczyłam prze okno że dojerzdżamy do miejsca gdzie spędzę kilka miesięcy .
Nieprzyjemny dreszcz przebiegł po moim ciele . 
Wyszłam z samochodu , byłam ubrana zwyczjnie jak na mnie .


Pani Smif staneła koło mnie i spojrzała na mnie . Wziełam głęboki wdech i weszłam jak myślę do rejestracji . Pani prokurator poszła poinformować że już jesteśmy . Ja w tym czasie włączyłam moją ulubioną playliste w mp3 i włożyłam słuchawki do uszu . Zaczełam rozmyślać o tym wszystkim co się wydarzyło w ciągu tych trzech lat . Gdzieś po pięciu minutach przyszli po mnie , to znaczy pani Smif i jak myślę z moją nową lekarką . Przeszłyśmy do gabinetu jak zdąrzyłam się dowiedzieć pani Mars . Nie obyło się bez zaciekawionych spojrzeń   jak przechodziłyśmy przez oddział . Prubowałam nie zwracać uwagi na palące spojżenia płuci przeciwnej . Szłam z schyloną głową i zaciskałam kurczowo walizkę w jednej ręce z przez plecy przerzuciłam pokrowiec z gitarą .